poniedziałek, 28 stycznia 2013

Cukier BIAŁY czy ten TRZCINOWY?


W ostatnich czasach bardzo modny stał się cukier trzcinowy, pozyskiwany z trzciny cukrowej. Można spotkać go bez problemu na sklepowych półkach, występuje w kilku rodzajach i nie każdy wie, że brązowy, trzcinowy, nierafinowany, Demerara to nie do końca to samo. Uważać też trzeba na podróbki, które producenci barwią karmelem lub melasą, by ze zwykłego białego cukru zrobić brązowy. Musimy jednak pamiętać, że każdy cukier jest zbędny dla naszego organizmu i czy będzie to biały cukier buraczany, czy ten trzcinowy to i tak powinniśmy go unikać.






Najbardziej wyraźna różnica między cukrem białym a tym nierafinowanym trzcinowym występuje w procesie jego pozyskiwania. Ten najpopularniejszy w Polsce, czyli biały wytwarza się z buraków cukrowych i jest on najczystszy chemicznie, ponieważ zawiera >99,8% sacharozy. Cukier trzcinowy nierafinowany, który uważamy za zdrowszy zawiera tylko 2% mniej czystej sacharozy, czyli około 97%. Jednak to producenci, zawyżając cenę cukru trzcinowego, wmówili Nam, że jest on o wiele zdrowszy i to właśnie nim powinniśmy słodzić na co dzień swoje kawy, herbaty, wypieki. Nie mogę jednak zrozumieć skąd tak wygórowana cena skoro proces produkcji cukru nierafinowanego jest krótszy. Nie trzeba go dokładnie oczyszczać.

Żeby to wszystko zebrać w jedną całość i już nie gubić wśród nazw w sklepie, cukier możemy podzielić następująco:


1. CUKIER BIAŁY
Jest on wyprodukowany z buraka cukrowego, rafinowany, czyli od cukru w trakcie produkcji oddzielana jest melasa (taki ciemnobrązowy syrop, wykorzystywany później do innych celów), w którym są substancje odżywcze pochodzące z buraków. Zawiera nie mniej niż 99,8% sacharozy i ma postać białych, pięknie mieniących kryształków. Możemy go kupić w formie sypkiej, zazwyczaj w kilogramowych torebkach, w formie kostek lub innych udziwnień, np. na patyczkach. Cukier biały może bardzo dobrze udawać cukier trzcinowy nierafinowany, jeśli zostanie zabarwiony karmelem lub melasą!

2. CUKIER BRĄZOWY
To nic innego jak biały cukier z buraka cukrowego tylko nieco inaczej wyprodukowany. Mówiąc najprościej bo białego cukru dodaje się melasę (którą poprzednio oddzielono) i ponownie wysusza się kryształki. Mają one wtedy ładny brązowo-złoty kolor, kojarzony przez większość konsumentów jako cukier zdrowy - zdrowszy. Napomknąć trzeba, że kosztuje on już znacznie więcej i po prostu najczęściej za niego słono przepłacamy.
Taki udawany brązowy cukier można nawet zrobić sobie samemu w domu. Wystarczy do zwykłych białych kryształków dodać karmelu (tyle żeby uzyskać pożądany kolor) i wysuszyć go, aby nie był posklejany.


3. CUKIER TRZCINOWY NIERAFINOWANY
Produkowany jest z trzciny cukrowej. Nie jest od poddawany oczyszczaniu, więc zawiera nieco więcej składników odżywczych niż ten czysto biały. Brązowy kolor zawdzięcza melasie, która nie jest usuwana. Możemy nazwać go "zdrowszym", ponieważ poprzez pominięcie procesu oczyszczenia zawiera on między innymi żelazo, magnez, potas, wapń. Na przykład przeciętna zawartość potasu w białych cukrach to około 30ppm, natomiast w cukrach nierafinowanych od 100-1200ppm. Należy jednak pamiętać, że cukier nierafinowany to w dalszym ciągu sacharoza prawie w czystej postaci. Zyskuje on jednak, poprzez większe wartości odżywcze. 




DEMERARA, to nazwa często spotykana na opakowaniach z brązowym cukrem, oznacza ona tylko tyle, że rodzaj cukru w pudełku jest grubszy. Mówiąc kolokwialnie kryształki, które widzimy na łyżeczce są większe. Ot cała zagadka nazwy demerara.


Jeżeli porównać by kaloryczność cukru białego i cukru trzcinowego nierafinowanego (nie mówię o brązowej podróbce) to też nie ma wielkiej różnicy. 
100g cukru nierafinowanego to 373 kcal;
100g cukru białego to 396 kcal.


Podsumowując jeżeli wybieracie cukier trzcinowy to zwracajcie uwagę, żeby był nierafinowany (polecam przeczytać dokładnie skład), nie traktujcie go jako dużo zdrowszego i nie używajcie go w zwiększonych ilościach. Tuczy on tak samo jak ten biały, a różnica między nimi polega tylko na procesie produkcyjnym, gdzie ten trzcinowy jest nieco zdrowszy, ponieważ jest nieoczyszczony. Warty podkreślenia jest jeszcze fakt, że mi osobiście bardziej smakuje cukier trzcinowy nierafinowany, ma dla mnie głębszy smak i nadaje mojej kawie fajny posmak. Dlatego nadal będę używać go do małej czarnej, nie zamierzam jednak przepłacać i używać go w wypiekach, ponieważ w ciastach nie wyczułam jego karmelowego aromatu - smakował tak samo jak ten biały. Wiem, że możecie pisać, że mimo wszystko ma on więcej tych dobrych pierwiastków i jest zdrowszy, jednak wydaje mi się, że żelazo, potas, magnes itp. można znaleźć w innych produktach, a szukanie ich w cukrze jest lekko niedorzeczne.

45 komentarzy:

  1. ja w ogóle nie słodzę i dobrze mi z tym ;)
    jakbym słodziła to wybrałabym cukier trzcinowy :)


    Pozdrawiam,
    Fit
    ______________________
    www.fashionbyfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie opisane ja wolę nie słodzić ale różnie raz słodzę raz nie jak mi wygodnie ciekawe czy miód jest zdrowszym słodzikiem od cukru trzcinowego ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Miód traci swoje właściwości przy kontakcie z wysoką temperaturą. Jeśli już chcecie do swojej diety włączyć zdrowy cukier to postawcie na ksylitol. Polecam do słodzenia napojów, pieczenia, do słodzenia lodów domowych, naleśników itd. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba, że sobie szybko tę herbatę wypijesz, a nie będziesz czekał kilku godzin: http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/phpbb/viewtopic.php?t=1806

      Usuń
    2. Ksylitol zabija drożdże. Więc do drożdżowych ciast odpada.

      Usuń
    3. Ksylitol wybija florę bakteryjną w organizmie. Nie można go stosować w dużych ilościach.

      Usuń
    4. właśnie dlatego przy zbyt duzej ilości ksylitolu występuje biegunka

      Usuń
    5. A co to jest ksilitol? Twór chemiczny? Ja wolę stewie.

      Usuń
    6. a internet masz ? to sprawdź, a nie zadajesz zbędne pytanie. to cukier brzozowy.
      ostatnio z ciekawości kupiłem.
      bardzo łatwo się rozpuszcza, w smaku nijaki, jakby mniej słodki. zabójczo drogi.
      dodaje go troszkę do kakao z mlekiem, właściwie to i bez cukru mogę pić... myślę że nie warto ze względu na cenę.

      podobno ma właściwości przeciw próchnicze i można z niego zrobić pastę do zębów.

      Usuń
  4. A czemu nie napisali o formalinie używanej do wybielania cukru buraczanego? Cukier buraczany po wyrafinowaniu nie jest biały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda bez wybielenia jest żółtawy.......

      Usuń
    2. Ksylitol to nic innego jak alkohol tylko nikt o tym nie mówi

      Usuń
  5. Magnez, a nie magnes.To zasadnicza różnica ten pierwszy to pierwiastek!!!!!!!!!!!!!! i chyba o to chodziło. Ludzie litości.Jak piszemy artykuły, to powinniśmy wiedzieć o czym. Prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt - błąd. Już poprawiony :) Dzięki

      Usuń
    2. Magnez ...nie magnes - ot i zwykła pomylka ale żeby od razu wzywać LITOŚCI ? Proponuję Tobie herbatkę z melisy ... Tak na uspokojenie ... Oczywiście bez cukru. Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Z tą demerarą to serio? Nazwa pochodzi od kolonii, w której pierwotnie zbierano trzcinę na ten cukier. A muscovado to wg tej teorii co? Super wielkie kryształy?;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cukru używam tylko do kawy, i też od paru lat używam trzcinowego, polecam również!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak prawdę mówiąc kawy nie słodzę,ale jak pije z dodatkami o kardamon z cynamonem to dodaje dosłownie szczyptę trzcinowego,do herbaty też dodaję jeśli jest z cytryna

      Usuń
  8. Tylko Xylitol nic innego, jeśli słodzić ktoś musi.

    OdpowiedzUsuń
  9. wyższa cena wynika raz z kosztów transportu a dwa z wysokich ceł, które mają chronić europejski cukier z buraków przed zamorską konkurencją.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja słodzę zupełnie od nie dawna cukrem trzcinowym,ponieważ ma smak i zapach specyficzny,co mi bardzo odpowiada.Moje zdanie na temat cukrów biały czy brazowy i ich własciwosciach uważam że nikłe róznice,cukier to cukier.Poprostu kto co lubi,pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ksylitol zamiast czegokolwiek związanego z cukrem polecam poczytać i zdrowo żyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ksylitol pewnie jest ok, ale skąd wziąć na to kasę...

    OdpowiedzUsuń
  13. No własnie ksylitol 23 zł za 0,5 kg to jakaś porażka:(

    OdpowiedzUsuń
  14. No ja używam tego brązowego bo nie mogę się przekonać do owsianki bez cukru więc jako ,że cukier brązowy jest trochę zdrowszy to używam go :)

    http://zyj-zdrowo-wygladaj-bombowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem jest za mała różnica by przepłacać tyle pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cena cukru w Tesco w Irlandii: biały Tesco -1,19 euro, trzcinowy Demerara Tesco-1,49euro
    w Tesco w Polsce: biały Tesco - 1,79 PLN , trzcinowy Demerara Tesco -9,98 PLN
    To jakaś paranoja taka różnica cen w tym samym sklepie, w dwóch państwach Unii.
    Zarobki w Irlandii w euro takie jak w Polsce w złotówkach i porównywać się powinno 1 do 1 ,ale jak zaczynam porównywać ceny i zarobki, to nie mogę uwierzyć że jednak w Polsce ludzie jeszcze żyją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki że jesteś. Trzeba to nagłaśniać wszem i wobec. Pozdrawiam

      Usuń
  17. Gratuluję ogólnego stwierdzenia ze cukier jest zbędny. .. W takim razie hipoglikemia to wymysł, a glukoza czyli podstawowy pokarm mózgu ludzkiego to trucizna... Spróbuj odrzucić wszystkie cukry. Zobaczymy jak długo pociagniesz..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. domyślam się,że chodziło o cukier w czystej postaci.cukry potrzebne do pracy mózgu są np w ziemniakach (rozkład skrobii, która też jest cukrem).a cukier oczyszczony prowadzi do masy chorób i bez wahania powiem , że to śmierć

      Usuń
    2. Ludzki organizm potrafi sobie sam potrzebna glukoze stworzyc...

      Usuń
    3. ale mózg lubi tą dostarczaną z pożywieniem :)

      Usuń
  18. Taaaa, szczególnie ziemniaki. Ryż jest lepszy jak już coś pod kątem skrobi, w sumie chyba niemal najlepszy. Tylko potraktować alfa- i beta-amylazą (w domu to całkiem proste i niedrogie, a i w dodatku bywają w naszej ślinie) i mamy sporo słodyczy. Jak już trzeba ziemniaki to pozwól im zamarznąć, skrobia się scukrzy i będzie słodko.
    Swoją drogą ludzki organizm potrafi sobie wyprodukować niezbędne mu dawki etanolu, co prawka śladowe ale jednak.
    http://weirdscience.eu/Wykrywanie%20amylazy.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Też kupiłam cukier brązowy ,ale ciągle nie mogę się przekonać który lepszy .

    OdpowiedzUsuń
  20. Osobiście sugerujemy aby zrezygnować z cukru na rzecz miodu. Zapraszamy w tym celu do zapoznania się z artykułem, w którym przedstawione są wyniki badań: http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/632/lyzeczka_miodu_a_lyzeczka_cukru.html

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja probowalam juz wszystkim zastąpić cukier, ale ze wzgledu na wysoki koszt pozostalam prxy bialym cukrze.Jak narazie mam 62 lata i jakos funkcjonuje bez powazniejszych chorob.A kiedys i tak trzeba umrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  22. Może wyższa cena cukru trzcinowego wynika z obecności melasy, która mogłaby być przez producentów jeszcze wykorzystana, ale w tej sytuacji wkalkulowują oni w produkt z melasą to, co mogliby zarobić na jej dalszym przetwórstwie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Proszę spróbować cukru bananowego - to dopiero cud miód

    OdpowiedzUsuń
  24. Cukier trzcinowy niweluje kwaśny smak kawy, właśnie się na niego przerzuciłam- polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie prościej zmienić kawę, na taką która nie jest kwaśna ? (wynika to z palenia kawy)
      a poza tym poczytaj o sposobie zaparzania kawy bo to też ma wpływ.

      dobra świeżo mielona kawa najlepiej smakuje bez cukru, bez względu czy to jest czarna czy z mlekiem.

      Usuń
  25. pamiętam jak jakieś hmmm 20 lat temu(?) bywał w domu prawdziwy nierafinowany cukier z buraków w dużych workach (nie pamiętam chyba 25kg?)
    zapach miał tak intensywny że całe pomieszczenie nim przenikało, trzymany był przez to na strychu :)

    to co teraz w sklepach jest sprzedawana jako "brązowy" to śmiech na sali. zamiast przepłacać to już wolę ten biały...

    zresztą staram się omijać cukier.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś dystrybutorzy podawali na kraj pochodzenia cukru. Był to Mauritius. Obecnie jako producenta podaje tylko Sante A. Kowalski? Czyżby pan Kowalski produkował ten cukier? Dlaczego nie ma rzetelnej informacji? Co na to UOKiK? Przecież na towary importowane jest wymóg podawania kraju pochodzenia produktu. Czyżby jakiś przekręt?

    OdpowiedzUsuń
  27. U nas jakoś tak się przyjęło używanie cukru trzcinowego zamiast białego, chociaż ostatnio zamówiłam z ekopiramidy cukier kokosowy i chcę sprawdzić jego jakość i to czy rzeczywiście jest lepszy od dwóch pozostałych. Mieliście z nim do czynienia?

    OdpowiedzUsuń