Po około 2,5 miesiąca skończyłam obraz Lanarte - kobieta z koniem, którego brakowało mi do kolekcji. Całość prezentuje się bardzo ciekawie i cała trójka czeka na oprawienie. Mam pomysł, aby tym razem ramka była srebrna, do tej pory pawie wszystkie obrazy mam zrobione w złocie lub brązie.
Oto efekt:
Kanwa to Aida 20ct, czyli dość drobna. Haft wykonany był jedną nitką muliny DMC. Wszystkie potrzebne produkty zamówiłam z www.epasmanteria.pl
Koszty przedstawiają się następująco:
1. Wzór - otrzymany od jednej z Was dzięki portalowi www.nasze-hafty.pl , więc darmowy;
2. Kanwa - kawałek 35x42cm to koszt 8,39zł;
3. Mulina - 31 sztuk muliny DMC, 2,40zł za pasemko, czyli razem 74,40. Dodam, że spora część mulin została, ponieważ haftuje się tylko jedną niteczką - bardzo oszczędnie;
4. Igły - DMC nr 28 - 4,70zł (oczywiście z całego pudełeczka wykorzystałam tylko jedną, więc reszta przyda się do innego obrazka).
Koszt całego haftu w przybliżeniu to: 87,49zł
I jeszcze jedno zdjęcie całego kompletu Lanarte:
Piękna kolekcja. Mnie najbardziej podoba się środkowa panienka z labradorem. Kiedy zaczynasz zmagania z skrzypaczką ?
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolekcja podziwiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten tryptyk z Lenarte.Gratuluję.danus.
OdpowiedzUsuńTeż zrobiłam dziewczynę z koniem, wyszło pięknie; oprawiłam w ramkę białą zrobioną na staro, jeśli wiecie, co mam na myśli.Wygląda na taka obdartą, poprostu Prowansja,gdzie też pojechała.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń