wtorek, 18 grudnia 2012

Szał fitnesowych zakupów

O wow! Ja nie mogę odwiedzać allegro. Miałam kupić ciężarki 0,5kg na ręce, żeby trochę utrudnić SKALPELA, a kupiłam 2 maty do ćwiczeń (dla mamy i narzeczonego, bo ja swoją już mam); hula hop z super wypustkami; obciążniki na ręce 0,5kg i ciężarki "do rąk" 0,5kg. He he czy to już zakupoholizm?

Mam w domu hula hop, ale nie umiem nim za bardzo kręcić, przez co strasznie się złoszczę i w konsekwencji moje kółko leży w kącie. Wyczytałam gdzieś, że pewnie dlatego ciągle mi spada, bo jest zabawkowe, tzn. takie dla dzieci, dlatego teraz kupiłam sobie takie cudo z masażerem. Myślę, że nie będzie siniaków. Mam dość odporną skórę na tego typu rzeczy, nawet jak porządnie się uderzę to praktycznie nie ma śladu.
To kółeczko waży 0,7kg i ma mieć średnicę od 90 do 100cm. Wolałabym żeby miało 100, bo ponoć łatwiej kręcić większym.


Maty do ćwiczeń zamówiłam dla mamy i narzeczonego. Mama ćwiczy ze mną SKALPEL od miesiąca, więc na pewno się jej przyda. Narzeczony na razie przygląda się biernie, ale ostatnio wyraził chęć ćwiczeń, tylko oczywiście powiedział, że nic z tego, bo nie ma maty. A więc już ma, zobaczymy co powie za kilka dni.





I ciężarki z mojej fitnesowej listy "must have". Nie wiedziałam na jakie się zdecydować, więc wybrałam takie zapinane na rzepy oraz takie do trzymania w ręce (wydaje mi się że łatwiej będzie mi je odłożyć jak będzie za ciężko). Zaczynam od 0,5kg i zobaczymy czy uda mi się wykonać z nimi wszystkie ćwiczenia, czy raczej tylko część. Na ale jak powtarza pewien mój znajomy "małą łyżką, ale częściej"




Tak na marginesie to miałam dzisiaj kupić tylko ciężarki, bo nie chciałam wydawać za dużo kasy, ale wszystkie kupione przedmioty znalazłam u jednego sprzedawcy i pomyślałam: "Eve to jedyna okazja kupić je wszystkie na raz, a za przesyłkę zapłacić tylko raz". Jak pomyślałam tak zrobiłam i teraz pozostaje mi tylko czekać na moje nowe nabytki. 

Ceny zakupionych gadżetów wyglądają tak:
Maty do ćwiczeń: 2x po 35zł
Hula Hop: 35zł
Ciężarki reebok: 35zł
Obciążniki na ręce: 16zł
Przesyłka: 14zł
Czyli za wszystko wyszło mi 170zł, chyba korzystnie. Już nie mogę się doczekać aż wypróbuje nowe "zabawki".

3 komentarze:

  1. bardzo fajne zakupy :D ja ciężarki i matę już mam ale te hula hop kusi by dodać do treningu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, wygląda fajnie, właśnie czekam na kuriera i może już wieczorem wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń