Witajcie kochani!
Przepraszam Was za tą kilkudniową przerwę w pisaniu, ale miałam urwanie głowy w pracy i ciężki imprezowy weekend. Spotkałam się ze znajomymi, których nie widziałam około 2 lat i nie mogliśmy się nagadać.
5 kwietnia, czyli w piątek minął mój 5 miesiąc ćwiczeń z płytami Ewy Chodakowskiej. Dalej trenuję wytrwale, zazwyczaj 5 razy w tygodniu i czuję się świetnie. Dla mnie wielkim sukcesem jest to, że z dnia na dzień wieczorem rozkładam matę i puszczam jakąś płytkę lub ostatnimi czasy filmiki z YT. Szczerze się przyznam, że myślałam iż z czasem odpuszczę sobie treningi a moje ciało w końcu wróci do czasów "tłustego brzucha". Myślę, że wiele motywacji dałyście mi Wy, pisząc wspierające maile, zostawiając miłe komentarze i opisując swoje małe Bitwy o figurę.
Wielkie dzięki!
1. ZDJĘCIA
2. WYMIARY
Tym razem wielkiego centymetrowego spadku nie było, jednak zgubiłam 1cm z brzucha oraz 2 cm pod biustem, czyli nadal robię się coraz szczuplejsza w talii a na tym najbardziej mi zależy. Spadła mi też waga, co mnie strasznie cieszy. Wiem, że nie jest ona wyznacznikiem zdrowia ani wyglądu, ale nie oszukujmy się lepiej brzmi jak ktoś mówi, że waży np. 59kg, a nie 65kg. Dlatego mimo iż na co dzień nie kieruje się cyframi na wadze i nie ustawiają one mojego humoru to niezmiernie mi miło, że w końcu zeszłam poniżej 65kg.
Także powoli, powoli ale do celu...
3. TRENINGI
Dalej ćwiczę bardzo regularnie, coraz mniej treningów poświęcam na Skalpela, za to coraz bardziej kładę nacisk na rozwój i robię więcej Skalpelów II, filmików z YT. Jednego dnia, kiedy miałam urlop w pracy, udało mi się wykonać nawet 2 treningi - rano i wieczorem.
kolor zielony to Skalpel I
kolor niebieski to Skalpel II
kolor czarny to filmiki z YT
Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że choć po każdych ćwiczeniach jestem mega zmęczona, a pot się ze mnie leje, to ciągle chcę więcej i więcej... No i w końcu zrobiła się wiosna, więc zaczynam coraz poważniej myśleć o rowerze oraz bieganiu.
Tym razem wielkiego centymetrowego spadku nie było, jednak zgubiłam 1cm z brzucha oraz 2 cm pod biustem, czyli nadal robię się coraz szczuplejsza w talii a na tym najbardziej mi zależy. Spadła mi też waga, co mnie strasznie cieszy. Wiem, że nie jest ona wyznacznikiem zdrowia ani wyglądu, ale nie oszukujmy się lepiej brzmi jak ktoś mówi, że waży np. 59kg, a nie 65kg. Dlatego mimo iż na co dzień nie kieruje się cyframi na wadze i nie ustawiają one mojego humoru to niezmiernie mi miło, że w końcu zeszłam poniżej 65kg.
Data | 11-5-2012 | 12-5-2012 | 1-5-2013 | 2-5-2013 | 3-5-2013 | 4-5-2013 |
brzuch(pepek) | 85cm | 82cm | 82cm | 81cm | 79cm | 78cm |
biodra | 102cm | 101cm | 100cm | 99cm | 99cm | 99cm |
udo | 56cm | 55cm | 55cm | 55cm | 54cm | 54cm |
biust | 96cm | 93cm | 93cm | 93cm | 92cm | 92cm |
pod biustem | 86cm | 84cm | 83cm | 83cm | 82cm | 80cm |
ręka | 27cm | 27cm | 27cm | 27cm | 27cm | 27cm |
łydka | 38cm | 37,5cm | 37cm | 37cm | 37cm | 37cm |
Waga | 66kg | 65kg | 64,4kg | 64kg | 64,5kg | 63,3kg |
Także powoli, powoli ale do celu...
3. TRENINGI
Dalej ćwiczę bardzo regularnie, coraz mniej treningów poświęcam na Skalpela, za to coraz bardziej kładę nacisk na rozwój i robię więcej Skalpelów II, filmików z YT. Jednego dnia, kiedy miałam urlop w pracy, udało mi się wykonać nawet 2 treningi - rano i wieczorem.
18 tydzień
|
04.03+pół
killera, 05.03, 06.03 4 filmiki, 07.03, 09.03 bieg, 10.03
|
19 tydzień
|
11.03, 13.03, 15.03, 16.03, 17.03
filmiki
|
20 tydzień
|
18.03, 19.03
filmiki, 21.03 filmiki +pół skalpela, 22.03, 24.03
|
21 tydzień
|
25.03, 26.03
filmiki,
27.03, 29.03 + 5 filmików, 30.03 4 filmiki
|
22 tydzień
|
01.04 4 filmiki, 03.04, 07.04
|
kolor zielony to Skalpel I
kolor niebieski to Skalpel II
kolor czarny to filmiki z YT
Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że choć po każdych ćwiczeniach jestem mega zmęczona, a pot się ze mnie leje, to ciągle chcę więcej i więcej... No i w końcu zrobiła się wiosna, więc zaczynam coraz poważniej myśleć o rowerze oraz bieganiu.
Mam nadzieję, że Wy także się nie poddajecie i dzielnie ćwiczycie, nie ważne czy jest to Chodakowska, Zuzanna Light czy MelB, ważne by robić cokolwiek i czerpać z tego radość i korzyści, a ciało i waga same zaczną się zmieniać!
Wow, patrząc na Twoje wyniki jestem naprawdę pod wrażeniem! Chciałabym mieć tyle samozaparcia by dać radę ćwiczyć przez 5 miesięcy. Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów!
OdpowiedzUsuńSpróbuj zacząć, przećwiczyć solidnie miesiąc a zobaczysz, że wejdzie Ci to w krew i gdy tylko odpuścisz trening będzie ci go brakować :) Dasz radę skoro ja dałam (taki leń kiedyś).
UsuńGratuluję efektów :) Naprawdę widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) walczymy dalej :)
UsuńWow! Efekty są spore! Dobrze,że się nie poddajesz. Ja czasem mam zaniki motywacji i własnie to robię,ale staram się podnosic. Riżnica naprawdę spora,bądz z siebie dumna! Pomimo tego,że jestem szczupła,to chciałabym byc Tobą. Wiącej sukcesow kochana ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, każde miłe słowa mnie motywują, bo czasami oczekuję od siebie więcej a takie komentarze uświadamiają mi, że i tak przeszłam już sporą drogę i tylko troszkę brakuje do celu :)
Usuńgratuluje!!!
OdpowiedzUsuńEfekty są naprawdę niezłe :) Jeszcze trochę i szcześciopak sobie wyrobisz na brzuchu :)
OdpowiedzUsuńja wlasnie cwiczylam pare razy z ewką ale postanowiłam najpierw spalić tłuszcz a potem dopiero zajmę się rzeźbieniem ciała, bo nie chcę aby waga spadała tak jak Tobie, bo ona rozbudowuje miesnie a zas cm się tracą ;) ja juz zaczęłam biegać w niedzielę i nawet dzisiaj jak poszłam biegać to śnieg z deszczem mi nie przeszkadzał, trzymam kciuki :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa biegać zaczęłam wczoraj.. powoli do celu!
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości i niewiarygodnych efektów ;)
Przede mną 100 dni z Ewą i mam nadzieję że wytrwam!
wow SUPER! Wyglądasz świetnie :O)
OdpowiedzUsuńJa też dalej trenuję, ale coraz bardziej bolą mnie kolana więc nie wiem jak długo wytrzymam.
Buziaki- Kasia